Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiktoria
Administr@tor
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 18:07, 29 Sie 2006 Temat postu: Żabi jad - c.d |
|
|
http://www.zwierzakolandia13.fora.pl/viewtopic.php?t=20
Nie wiem dlaczego zamkneliście tak szybko tamten temat, może ktoś by chciał do niego coś dodac
Kasia napisał: | Słyszalam ze zaby ropuchy (...) |
Żaby i ropuchy to nie to samo Chciałaś może napisac : "żaby, ropuchy" lub "żaby i ropuchy" ?
Kasia napisał: | jak wezmie sie je na rece to gryza i wciskaja jakis jad czy co. |
To nie jest tak, że gryzą i wciskają jad, bo nie mają zębów jadowych przecież. Ropuchy (nie wiem jak jest z naszymi kumakami, one albo też są trujące, albo tylko udają - te jaskrawe brzuszki) mają gruczoły jadowe i dopiero gdy pies je przebije, trucizna może się dostac do jego pyska...
Kasia napisał: | pies jak ja bedzie probowal pogryzc to dostaje wscieklizny i sie tak dziko pieni. |
.. ale nie umże tylko dostanie nauczkęBzdurą natomiast jest to, że ma niby dostac wścieklizny! Wściekliznę przenoszą ssaki!
Kasia napisał: | Nie wiem a um mnie na podworku nieraz sa i boje sie o moje pieski. |
Ja bym się raczej bała o ropuszki i żabki
A tu fragment tekstu z wikipedi:
Cytat: | Jad zawarty w gruczołach przyusznych, podobnie, jak i w innych gruczołach na skórze płazów, jest ich bronią defensywną. Płazy te są bowiem powolne, ociężałe i nie mają szans ucieczki przed drapieżnikiem. Jad w gruczołach przyusznych i skórnych wydziela się dopiero przy ich uszkodzeniu, lub potarciu, a więc np. przy próbie pożarcia płaza przez drapieżnika. Piekący, ostry smak jadu zmusza go do porzucenia zaatakowanego płaza. Zaatakowane płazy często wychodzą z tego cało. Drapieżniki z czasem nabywają doświadczenia i nie atakują płazów chronionych przez gruczoły jadowe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bianca
Administr@tor
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze Zwierzakolandii
|
Wysłany: Wto 18:12, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Myślałam, że nikt już nic nie doda :P
I pisałam że można się bac jedynie o te wyjątkowe płazy. Ale ok, jeśli chcecie pisać to w tym temacie.
Niestety z tym żabim jadem to dla mnie przesąd-ludzie nadal wierzą w różne idiotyczne stereotypy, jak np. uprzedzenia do szczurów, które są bardzo inteligentnymi i ładymi zwierzętami, czy też strach przed nietoperzami, chyba jedynymi latającym ssakami (jeśli wyłączymy "latające wiewiórki" )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiktoria
Administr@tor
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 18:15, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nietoperze są jedynymi aktywnie latającymi ssakami. Latające wiewiórki i polatuchy (należy do nich lotokot) natomiast latają lotem biernym
PS Na tej lekcji też grałaś w państwa miasta ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bianca
Administr@tor
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze Zwierzakolandii
|
Wysłany: Wto 18:18, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No pewnie na wszystkich, a jak nie to jadłam
Dobra, dobra, ale obecnie wszyscy uważają nietoperze za jedyne latające ssaki, więc co mi tam a w końcu mało kto uczył się przyody tak pilnie jak Ty Viki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiktoria
Administr@tor
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 18:27, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przyroda to był jedyny przedmiot do którego kułam... bo lubiłam Natomiast jeśli chodzi o np. matmę, to nigdy się nie uczyłam i dostawałam szóstki (jak się uważa na lekcji i umie logicznie rozumowac, to uczenie się w domu jest zbyteczne). A później było:
- "Nikt w tej klasie nie powtarza nigdy do sprawdzianów i dlatego wyniki są tak mizerne, z wyjątkiem Wiktorii i Ewy P., które zawsze są przygotowane. Bierzcie z nich przykład!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bianca
Administr@tor
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze Zwierzakolandii
|
Wysłany: Wto 19:04, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tez mialam z matmy szóstkę a się nie uczyłam choć nie przepadam za tym przedmiotem. Ale koniec OT...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mischievous
Początkujący

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:12, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Chcialam tylko dodac taki maly szczegol. Rupuchy nie sa jadowite, a trujace. Jadowite sa np. pajaki, ktore potrafia aktywnie przekazywac jad. Ropuchy sa trujace, bo trucizna wydostaje sie ze skory pod wplywem bodzca, przykladowo scisniecia skory. Na dodatek nie ma sie czego bac, bo chociaz sa zadziorne i odwazne (nigdy nie ucieka, zawsze sie stawia i udaje wieksza niz jest), to sa to bardzo przyjacielskie zwierzaki, ktore bardzo latwo sie oswajaja pod wplywem milosci ich zycia - jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|