Zwierzakolandia

aniek

Hmm...szczerze mówiąc to ja też bardziej boję się chodzić tam gdzie chodzą jacyś ludzie niż do kompletnej dziczy Mrgreen

Ja też biegam dosyć szybko, ale to nic nie pomorze jeśli ktoś cie uderzy nagle i niespodziewanie.

Wiktoria

Bianca

Ja wszędzie widzę (przepraszam za określenie) meneli, pijaków i inne podejrzane typy :P dlatego najlepsze miejsce obserwacji to to, gdzie nikogo nie ma (w razie czego-ucieczka błyskawiczna).

Wiktoria

Ja mam takie szczęście, ze zawsze mogę obserwowac ptaki na terenie ogrodzonej dużej działki (a dodatkowo sąsiad ma rotwailery) Wink

Ptaki jakie udało mi się spotkac na samej działce to: piegże, piecuszki, rudziki, kosy, śpiewaki, kulczyki, makolągwy, szczygły, czeczotki, czyże, gil, mysikróliki, bogatki, modraszki, sosnówka, czybatki, czarnogłówka, kowaliki, dzięcioł duży, krętogłów, dudki, myszołow i kruki (przelatujące w powietrzu), dymówki, bociany białe, czaple siwe (wyglądając za furtkę), dzwońce, zięby, gąsiorki, skowronki, lerki.. wróble domowe

nie wiem czy o czymś jeszcze nie zapomniałam Wink

aniek

Ja od czasu do czasu widuję kopciuszki, szpaki, kosy, sikory mogre i bogatki, kawki i gawrony no i oczywiście wróble Mrgreen

Wiktoria

Ja dzisiaj przeszłam się po Parku Saskim. Ogólnie żałuję, że nie miałam lornetki, bo widziałam ptaszka, który wyglądał mi na zaganiacza. Ogólnie bez rewelacji: kawki, gawrony, gołębie grzywacze i miejskie, kosy, zięby, szpaki, sroki i stadko straszliwie hałaśliwych bogatek (w tym upatrzyłam 4 tegoroczne osobniki) Very Happy

No i oczywiście krzyżówki na zbiorniczku, łabędzi niet..

Wiktoria

Samoklęski, 3.06 (obeszłam tylko kilka stawów)
- brzegówki
- jerzyki
- czaple siwe (kilka)
- bąki (odgłosy przynajmniej 3 samców - pierwszy raz słyszałam ten dźwięk na żywo Mrgreen

)
- czajki (kilkanaście)
- sieweczka sp. (nieoznaczona, bo się spłoszyła, gdy chciałam zejśc trochę niżej i się ześlizgnęłam po zboczu Razz

)
- błotniak stawowy m
- głowienki i krzyżówki
- perkozy dwuczube (kilka par w tym cn jedna z pull na grzbiecie Mrgreen

)
- łyski, para z 5 pull
- potrzosy
- śmieszki i kilka nieoznaczonych dużych mew

Śpiewały na pewno trzciniaki, trzcinniczki i nie jestem pewna czy nie słyszałam łozówki. Nietstety owe podstępne Acrocephalusy nie chciały mi się jednoczewśnie pokazac i śpiawac, więc żadnego w sumie nie oznaczyłam i nadal wychodzi, że nigdy trzcinniczka nie widziałam Wink

Po drodze w okolicy Garbowa widziałam parę błotniaków stawowych, a na stawach siedzi pełno kaczek (ale jakich to już nie dojrzałam) Wink

Pozatym zjedzone przez coś (jeno pióra zostały)

:
a) szpak
b) bąk

a)

b)

aniek

Mnie udało sie zaobserwować kosa:

Wiktoria

Chyba akurat śpiewał Very Happy

Bardzo ładne zdjęcie, gratuluję, bo wbrew pozorom nie tak łatwo sfotografowac kosa (zwykle chichocząc zwiewają w krzaki) Wink

aniek

O tak. Ten wlaśnie sobie podśpiewywał i nawet nie zauważył że siedzimy na huśtawkach tuż pod nim Mrgreen

Wiktoria

Nowy Staw, 7-10 czerwca:
- zimorodek (para lęgowa! Mrgreen

)
- dudki (i znowu udało mi się udtalic tylko tyle, że są przynajmniej 2 samce i przynajmniej 3 osobniki - chociaż jak na 3 osobniki to coś podejrzanie za często mi się spod nóg zrywają Wink

)
- krętogłów (znowu widziałam tylko jednego osobnika, ale coś czuję, że lęgowy jest tu jak nic Hehe

)
- gąsiorki
- wilgi
- grubodziób
- pleszki (wreszcie widziałam samczyka w tym roku)
- kopciuszki (z rozkoszną gromadką młodych kopciuchów)
- muchołówka szara
- trzciniak
- łozówka?
- czubatka
- myszołów
- bocian biały
- kulczyki
- pliszki siwe 2
- kukułka (głos)
- śpiewaki (rzaden nie wyglądał na paszkota niestety)
- brzegówki (ok. 10 podczas deszczu latających razem z dymówkami)
- jerzyki 2 (widziałam je przez dwa dni z rzędu, więc chyba lęgowe )
- wróble domowe 2, zięby, kosy, bogatki, szpaki (ok. 100), grzywacze 2

Za to czajki zniknęły (w tamtym roku o tej porze także ich już nie było). Czyżby przenosiły się z lęgowisk w inne miejsca po odchowaniu młodych?

zimorodek

dudek

krętogłów

gąsiorek: